Rozkosznie realistyczna opowieść o umiejętności korzystania z życia niezależnie od wieku, czyli "Nie, nie chcę się zapisać do Klubu Książki" Virginii Ironside jest w sprzedaży od kilku dni. Wydawnictwo twierdzi, że "Spotkanie zrzędliwej staruszki z Bridget Jones to wybuchowa mieszanka". I może rzeczywiście warto sprawdzić? Marie posuwa się w latach. Jest za młoda, żeby zafundowac sobie wannę dla niepełnosprawnych, ale nie za młoda, żeby lubić wygodne buty. Trochę dręczy ją jednak jedna kwestia - powinna zrezygnować z seksu czy nie? Tagi: virginia ironside, nie chcę się zapisać do klubu książki, książka, fragment, klub książki, briget jones, wydawnictwo zysk,
czytaj więcej...